Julia Quinn – Ktoś mnie pokochał

 

Tytuł książki: Ktoś mnie pokochał

Oryginalny tytuł: Viscount who loved me

Autor: Julia Quinn

Wydawnictwo: Zysk

Ilość stron: 480

Data wydania: 09.03.2021

Julia Quinn ukończyła Harvard, a następnie studiowała medycynę na Uniwersytecie Yale. Jednak jej prawdziwą pasją jest pisanie i to z tym zajęciem postanowiła związać swoją przyszłość. Jej powieści są wydawane w USA w blisko milionowych nakładach. Są wyróżniane najważniejszymi nagrodami takimi jak RITA Award, a także zajmują wysokie miejsca bestsellerów. Serią "Bridgertonowie" zainteresowałam się dzięki serialowi dostępnemu na Netfixie. Urzekły mnie kostiumy, muzyka oraz wciągająca historia. Przy drugiej części postanowiłam jednak najpierw sięgnąć po książkę.

Wicehrabia Anthony Bridgerton zbliżając się do trzydziestki postanawia znaleźć sobie żonę. Jego wybór pada na Edwinę Sheffield, diament sezonu. Jednak jej starsza siostra Kate stara się nie dopuścić do ich zaręczyn, ponieważ ma na uwadze dobro dziewczyny, a Anthony Bridgerton to największy rozpustnik, o jakim słyszała. Choć jego wybranką jest młodsza z sióstr Sheffield to starsza z nich zaprząta jego myśli. Czy mężczyzna znajdzie wymarzoną żonę? Czy będzie to małżeństwo z prawdziwej miłości?

Zacznę od tego, że bardzo polubiłam styl Julii Quinn. Opisała swoją historię w niezwykle lekki sposób, a przy tym zawierającym sporą dawkę humoru oraz realizmu, dzięki odpowiedniemu słownictwu oraz opisom. Klimat stworzony przez autorkę jest niesamowity. XIX-wieczna Anglia miała swoje uroki w postaci niektórych zwyczajów, czy przede wszystkim strojów. Cieszę się, że za sprawą książek Quinn mogę odbyć podróż w czasie. I choć od samego początku tej historii czytelnik doskonale wie, jak się ona potoczy, to nie odbiera to przyjemności z lektury.

 

Anthony Bridgerton nie stronił dotąd od romansów. Dojrzał jednak do decyzji, że czas się ustatkować. Ma jednak konkretne wymagania, co do przyszłej małżonki. Kate Sheffield ma już dwadzieścia jeden lat, nie jest zbyt urodziwa i właściwie można by rzec, że jest już starą panną. Rodzinna sytuacja finansowa zmusza ją i jej siostrę do poszukiwań bogatego męża i pod tym względem wicehrabia Bridgerton pasuje idealnie. Ona jednak od początku jest do niego uprzedzona. Relacja między tą dwójką od samego początku jest dość interesująca. Miłośnikom czworonogów z pewnością serce skradnie pewien przeuroczy corgi o imieniu Newton.

"Ktoś mnie pokochał" to drugi tom serii o Bridgertonach. Ta część podobała mi się bardziej niż poprzednia, a to głównie za sprawą dwójki głównych bohaterów i humoru zawartego w ich przekomarzaniu się. Teraz z niecierpliwością wyczekuję drugiego sezonu serialu.

Moja ocena: 7/10

Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Zysk.

Czytaj więcej »

Julia Quinn – Mój Książę

 

Tytuł książki: Mój Książę

Oryginalny tytuł: The Duke and I

Autor: Julia Quinn

Wydawnictwo: Zysk

Ilość stron: 488

Data wydania: 08.01.2021

Julia Quinn urodziła się w 1970 roku. Ukończyła Harvard, a następnie studiowała medycynę na Uniwersytecie Yale. Jednak nie została lekarzem, a jedną z poczytniejszych autorek romansów historycznych. W USA jej powieści są wydawane w blisko milionowych nakładach, a także wyróżniane są najistotniejszymi nagrodami takimi jak na przykład RITA Award. Nie miałam do tej pory styczności z twórczością Quinn, ale po obejrzeniu pierwszego sezonu serialu o Bridgertonach postanowiłam to zmienić.

Daphne Bridgerton jest urocza, inteligentna i zabawna, ale z jakiegoś powodu od dwóch sezonów nie może znaleźć odpowiedniego kandydata na męża. Po długiej nieobecności do Londynu wraca książę Hastings, a liczne panny na wydaniu oraz ich natrętne mamy stale zawracają mu głowę, choć on od lat uparcie powtarza, że nie zamierza się żenić. Simon proponuje więc Daphe korzystną dla obu stron umowę - on będzie udawał zainteresowanie jej osobą, dzięki czemu uwolni się od prób zeswatania go, a ona zyska zainteresowanie innych mężczyzn. Tylko czy to na pewno plan idealny i nic go nie pokrzyżuje?

Styl autorki jest przyjemny, dzięki czemu książkę czyta się dość szybko. Bardzo podoba mi się klimat, jaki stworzyła. Udało jej się świetnie odwzorować atmosferę XIX-wiecznej Anglii. Panujących wtedy obyczajów i konwenansów, używanego wtedy języka, a także obowiązującej etyki, czy mody. Choć nie chciałabym żyć w tamtych czasach to lubię o nich czytać i móc na chwilę odbyć tam podróż. Ciekawym pomysłem było rozpoczęcie każdego rozdziału fragmentem artykułu tajemniczej Lady Whistledown. Akcja niestety nie jest zbyt dynamiczna i w mojej opinii została trochę na siłę rozwleczona. Szkoda też, że powieść ta jest jednowątkowa, myślę, że wprowadzenie wątków pobocznych wyszło by jej na dobre. 

Książkowa Daphne ma ciemne włosy i brązowe oczy z domieszką zieleni. Jest młodą kobietą, która nie pragnie niczego bardziej niż wyjść za mąż i urodzić dzieci. Jest bystra, mądra, zabawna i rozważna. Bardzo polubiłam Jej mamę Violettę, widać, że kobieta bardzo kocha swoje potomstwo i chce dla nich jak najlepiej. Simona było mi trochę szkoda ze względu na jego dzieciństwo. Matka zmarła podczas porodu, a ojciec przez wiele lat się go wypierał.

"Mój Książę" to pierwszy tom serii o Bridgertonach. Jest to ciekawy romans historyczny, który porusza. Bohaterowie są dobrze wykreowani, rozwój wydarzeń jest ciekawy, natomiast uważam, że powieść mogłaby zostać trochę skrócona i urozmaicona wątkami pobocznymi. Muszę przyznać, że serial bardziej mi się podobał. Nie zmienia to jednak faktu, że dobrze oceniam tę powieść.

Moja ocena: 6/10

Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Zysk.

Czytaj więcej »